środa, 14 stycznia 2015

Kilka nowości z początkiem 2015

Niebawem denko z tego co wykończyłam końcem roku 2014 i z początkiem już nowo rozpoczętym rokiem 2015.
Zakupów jak zwykle nie jest za wiele tylko to czego akurat nie mam,a potrzebuję :) czyli nadal minimalizm króluje.
Zakupy tym razem rozłożyłam na lekkie raty i dokonałam ich w ROSSMANNIE, Naturze i stronie internetowej ekobieca.
No to zaczynamy jeśli jesteście zainteresowane zapraszam poniżej do oglądania zdjęć :)


Zacznę od drobnego prezentu od siostry mój ulubiony olejek PANTENE do farbowanych włosów. Kiedyś już o nim wspominałam bardzo wspomógł moje rozdwojone końcówki. Przecudny portfel marki Stradvarius i oczywiście niezbędny kalendarz na nowy rok :)

Zakupy z Rossmana- ostatnio zniechęciłam się do tego sklepu ale skusiłam się na kilka rzeczy mimo wszystko :) Szampon GARNIER Ultra DOUX -ochronny- olejek arganowy i żurawina. Bardzo byłam ciekawa gdyż ostatnio testuje z tej serii wszystkie i powiem wam, że na pewno, któryś ze mną zostanie :)
Venus- pianka do golenia-ekstrakt z melona i grejfruta- bardzo ją lubię i również nie jest u mnie pierwszy raz
Pomadka NIVEA-kiedyś kupowałam co miesiąc notorycznie- na jakiś czas zniknęłam z rossmanna i teraz jest znowu allleee już nie nadaje takiego pięknego czerwonego zabarwienia teraz jest bardziej bezbarwna :(
BIAŁY JELEŃ- płyn do higieny intymnej-chaber i bławatek tego jeszcze nie miałam 


Żel pod prysznic Palmolive ORIENTAL BEAUTY-z olejkami jojoba i hibiskusem- nie pierwszy raz ze mną- wracam ze względu na zapach, delikatną nie lejącą się konsystencje i super nawilżenie ciała
AA Ultra Nawilżenie- starter pod makijaż -już dawno nic pod makijaż nie miałam zobaczymy jak się sprawdzi
KOBO-LOOSE POWDER-puder sypki z drobinkami rozświetlający u mnie po raz pierwszy ten rodzaj
i oczywiście pędzel elite mam nadzieje, że się nada bo kompletnie na pędzlach się nie znam :)

Tonik-koran- lukrecja i woda różana- bez parabenów
VERONA-oliwkowy krem do stóp-wygładzająco odżywczy
BIOCO/ METICS- organic argan oil- zamierzam przetestować na twarzy czy pomoże w regulacji sebum i trądziku.
REMOVER-płatki waniliowe do zmywania lakieru z paznokci- ciekawość mnie zżera :)
pilnik drobnoziarnisty papierowy
dwa lakiery z marki Manhatan 02M I 04M niebawem zaprezentuję u siebie na pazurkach :)

To chyba na tyle nowości zabieram się za testowanie  i może, któryś produkt okaże się ulubieńcem, a wy znacie, któryś z powyższych kosmetyków? używałyście? :)

8 komentarzy:

  1. Miałąm zmywacz w płatkach - dla mnie fajne rozwiązanie do torebki na nagłe wypadki

    OdpowiedzUsuń
  2. Portfel przykuł mój wzrok najbardziej - piękny jest! :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Portfel jest piękny :) Z Twoich nowości miałam jedynie puder :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam piankę z venus, ale o zapachu konwalii, jak dla mnie średnia. Może Twoja jest lepsza bo się różni składem, nie mam pojęcia. Dam jej jeszcze szanse bo używam jej dopiero kilka dni, kupiłam na promocji w Rossmanie :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja podobnie kupiłam na promocji ale już miałam wcześniej i wracam ponownie :)

      Usuń
  5. Prawdę mówiąc nie miałam żadnego z tych kosmetyków :) za to kiedyś miałam podobne odczucia względem innego żelu z Palmolive, ale go wycofali :(

    OdpowiedzUsuń