środa, 30 lipca 2014

IWOSTIN po raz pierwszy

   Dzisiejszy mój aptekowy zakup IWOSTIN krem na noc redukujący niedoskonałości- wiele dobrego słyszałam na temat tego kremu jak i tej marki. Jest ona jedną z tańszych marek aptekowych ale czy skuteczną tak jak pisałyście, przekonam się sama już niebawem od dziś zaczynam stosować. Dostałam też kilka próbek, które zacznę testować z całą moją resztą zdobyczy w sierpniu. 




wtorek, 29 lipca 2014

Parę nowych drobiazgów kosmetycznych

    Na początek wrzucam zdjęcie tego co używam na co dzień do mojego lekkiego makijażu gdyż przyznam się, że wcale nie potrafię się malować. Z tego względu na jak i z paru innych związanych z rodzajem cery na mojej twarzy panuje umiar i totalny minimalizm. Do swojego makijażu używam po umyciu twarzy i oczyszczeniu krem matujący od nie dawna jest to La Roche, później nakładam podkład jeśli nie jest gorąco, tuszuję rzęsy i maluję usta zwykle używam do tego pomadek nivea, sporadycznie błyszczyki. W przypadku upałów takich jak dziś stosuję kremy BB, do tej pory królował u mnie Yves Roscher ale po wielu lekturach blogowych uznałam, że warto spróbować czegoś nowego i koreańskiego ale o tym za chwilę :)
Także bez szaleństw :))



    Zdobyłam ostatnio parę próbek i jeśli znacie, którąś  marek bądź używałyście, któryś z produktów proszę o waszą opinię ja dopiero na dniach będę testować :)






    Zakupiłam też skuszona niską ceną suchy szampon marki ISANA jeszcze nie miałam okazji próbować ale już sam zapach mnie urzekł. Zdarzało mi się oczywiście już używać tego typu produkty więc stosując będę miała porównanie :) jak zużyję to przedstawię opinię :)


    i na koniec coś nowego w moich kosmetykach i powiem wam, że ciężko było się skusić gdyż mam cerę tłustą i na dodatek mega trądzikową. Tutaj też skusiła mnie cena ale również opinie dziewczyn na blogach. Zakupiłam krem BB SKIN 79 (na ebay-u-zaglądajcie tutaj ona ma na prawdę bardzo fajną ofertę i duży wybór- ideaseller_kr) do cery tłustej jest tych kremów na prawdę bardzo nie wiele, a jeśli są to nie cieszą się za dobrą opinią. Jeśli chodzi o produkt, który ja zakupiłam ma on zarówno plusy jak i minusy ale jak wiecie ciężko jest trafić na ideał:

- ciężko się go rozsmarowuje palcami,( a pędzlem nie próbowałam gdyż nie posiadam i zwyczajnie tego nie potrafię :))
- po godzinie przynajmniej moja cera potrzebuje kolejnej warstwy gdyż się świecę, a krem spłyną
-podczas pogody takiej jak obecna czyli ponad 30 stopni waży się.

+bezzapachowy
+ nie podrażnia 
+nie jest ciężki
+ matuje na jakiś czas ale jednak :)
+ ma dość jasną barwę ale mimo to ładnie dopasowuje się do skóry

Mimo wszystko polecam dla mnie na chwile obecną nr 1 do puki nie udam mi się znaleźć mojego ideału :))



Ku miłemu zaskoczeniu od ideaseller_kr razem z kremem BB dostałam próbkę czegoś naprawdę fajnego SKIN79 the oriental shining pearl bb cream plus ma w sobie takie śliczne drobinki, które to niby mają odwracać sobą uwagę od błyszczenia się cery i po mimo tak małej próbki użyłam go dwa razy i na prawdę tak jest i jeśli będę miała okazję to na pewno zakupię na wakacje super sprawa, kolor niby jasny ale również idealnie dopasował się do mojej lekko muśniętej słońcem twarzy :)


i na koniec zdjęcia z życia codziennego :D


Ulubione meksykańskie piwo z limonką :) w takie gorące dni jest jeszcze bardziej boskie :D


i kolejny sposób na ochłodzenie- bananowy shake z lodami waniliowymi podany z czerwoną porzeczką :))


czwartek, 17 lipca 2014

Zakupy Lipcowe- Urodzinowo :D

   Bardzo pojemna kosmetyczka, którą dostałam w prezencie urodzinowym od rodziców. Jak wiecie jest w asortymencie Biedronki i jakościowo jest bardzo dobra i warta swej ceny ok 20zł. Polecam zawiera dwie bardzo pojemne komory. Jestem z niej bardzo zadowolona takiej właśnie potrzebowałam. Typowo wyjazdowa dużo kosmetyków można w niej pomieścić dzieląc na kolorówkę i pielęgnację.
 Miłe zaskoczenie od Biedronki tylko 1,99 za buteleczkę :), używam codziennie po myciu głowy na wilgotne włosy, pomaga w ich rozczesywaniu oraz juz na suche końcówki w celu ich zabezpieczenia.
   Kolejny prezent, który wypełniał moją kosmetyczkę- elektryczna szczoteczka do zębów również z asortymentu biedronki. zasilana jedną baterią. Bardzo pozytywne wrażenia po jej użyciu. Martwi mnie tylko to, że ma tylko jedną końcówkę wymienną i zastanawia mnie czy gdzieś będzie można je jeszcze dokupić bo w innym wypadku jest to produkt, że tak powiem krótkiego użytku co nie jest dobre.
  Avon-maseczka oczyszczająca. Rzadko korzystam z zakupów kosmetycznych z avonu ale tą maseczkę śmiało polecam. Po użyciu skóra jest gładka i nie przesuszona. Konsystencja przyjemna i zapach słodziutki taki jak lubię :) Po nałożeniu maseczka zasycha i zmienia kolor na różowy :)
   Co do tego produktu nie jestem do końca przekonana. Może dlatego, że mam cerę tłustą,a on mocno nawilża i natłuszcza. Moja cera świeci się bardzo i wszystko spływa w sumie już godzinę po użyciu. Kolor też nie jest rewelacyjny jestem dość blada i moja cera ma żółtą poświatę,a ten krem nadaje jej różowy kolor. Do cery suchej na pewno sprawdzał by się bardzo dobrze. Nie miałam jeszcze do czynienia z kremami BB,a ten był przypadkowym prezentem z Londynu. Jeśli chodzi o pozytywne strony w przypadku mojej cery: nie powoduje powstawania nowych wyprysków, nie podrażnia i nie tworzy plam także myślę,ze jest wart swojej ceny jednak nie dla mojego typu cery :)
   La Roche-Posay- krem matujący do cery tłustej z ochroną sp 30- Zakupiłam bo wiele z was go polecało na swoich blogach. Mała ochrona bo mam mega tłustą cerę i nie do końca byłam przekonana,a to jednak nie małe pieniążki- 70zł. Niestety próbek w aptekach nie mieli :(, ale na szczęście ta marka rzadko mnie zawodzi :), Krem nakłada się lekko na twarz, jest całkiem wydajny i od razu wtapia się w skórę powodując mat co jest bardzo przyjemne dla skóry. Nie powoduje zaczerwienień i nie zatyka porów co jest moją zmorą w przypadku cery tłustej i trądzikowej. Jedyna wada jest taka, że mat nie trwa długo tak ok 2h i trzeba znowu nakładać krem. Jeśli znacie jeszcze jakieś dobre kremy matujące z filtrem do cery tłustej proszę napiszcie.
   Brevoxyl- przez pewien czas był wycofany z rynku. Jedyny dość dobry chodz nie mogę napisać, że najlepszy mój sposób na wypryski bo takiego niestety nie mam. Nie można go jednak stosować długo,a jesli tak to tylko punktowo. Negatywne strony to mocne wysuszenie i powodowanie zaczerwienień na skórze ale mimo to bardzo polecam upora się z każdym pryszczem w ciągu nocy załagodzi wyprysk.
   Udało się zdobyć próbkę z gazety i dopiero do wypróbowania. Bardzo zachwalany ale czy wart swojej ceny to się okaże :)
Tescowe papcie-różowiutkie, nie udało się ując tego aparatem :)
 i na koniec mój zielony Lincoln :D miejski na zakupy i drogę do pracy :)

i na koniec również prezent, który również znalazłam w zawartości urodzinowej kosmetyczki. Elektryczny pilnik do stóp :) puki co sprawdza się bez zarzutów, nie do końca jestem przekonana czy sprawdził by się przy twardym naskórku ale na moje stópki jest w sam raz tylko tak jak w przypadku szczoteczki do zębów obawiam się o wymienne końcówki bo tu również jest tylko jedna. 



niedziela, 13 lipca 2014

Każdy powinien dbać o siebie

              Nie zależnie od finansów każdy z nas chce wyglądać dobrze. Wiem, że to jakie mamy fundusze zniechęca nas do tego ale to, że będziemy kupować taniej trafiać na okazje czy korzystać z marek, które nie koniecznie królują na rynku i płacić za ich metkę nie świadczy o tym, że mamy wyglądać źle czy też przestać dbać o siebie. Twierdzę, ze wiele rzeczy za, które płacimy są przereklamowane i nie warto płacić za metkę. Postaram się na tym blogu pokazać wam, a również zechcę korzystać z waszej pomocy w poszukiwaniu okazji i tanich kosmetyków równie skutecznych. Będę również pisać i testować droższe rzeczy i kosmetyki, które mi polecicie co nie znaczy, że będę tym nadwerężać swój budżet. Będę chciała wam przekazać informacje o tym ile wydaje zarówno na kosmetyki jak i na ubrania nie tylko kupowane w markowych sklepach. Będę również chciała się tego dowiedzieć od was bo może można wydać mniej. Myślę, ze i wam ta wiedza posłuży :)