poniedziałek, 29 września 2014

Tydzień w zdjęciach

A co :) dziś pójdę odrobinę na łatwiznę i pokażę wam kilka zdjęć z mojego 
miło spędzonego urlopu :)


  Na początek Maidstone miasteczko, w którym spędziłam większość swojego urlopu tam też mieszka na chwilę obecną moja kochana siostra dzięki, której ten czas spędziłam naprawdę super spełniając swoje marzenia :)



Jeśli chodzi o zdjęcia z Londynu to oczywiście nie będzie tego dużo gdyż to nie pierwszy mój wyjazd ale oczywiście Big Ben musi być jak i oxford street gdzie spędziłyśmy parę godzin na małych zakupach :) 




Piękna ulica Londynu Fulham oraz Stamford Bridge na, której znajduje się stadion mojej ukochanje drużyny :) Tak to było moje małe marzenie :)Następnym razem wybieram się na mecz! 




muszę dodać, że ubrania,które mam na sobie jak i torebka zostały zakupione na urlopie:)
Torebka- New Look
Sweterek w centki- New Look
Spodnie-materiałowe rurki z wysokim stanem- New Look
Baleriny cieliste- Primark
New Look najbardziej przypadł mi do gusty- fajne ciuszki w całkiem dobrej jakości jak i przystępne ceny.







Takie cudeńka również dostałam w prezencie od siostry :D


Oczywiście nie mogło by się obyć bez odwiedzenia Starbucks :D


Warto spróbować od niedawna w Polsce ale cena odstrasza- Arizona-Green Tea z miodem-przepyszna 


 Oczywiście po za jedzeniem na mieście starałyśmy się również same coś pichcić :)




 Na koniec drobne zakupy kosmetyczne i mój uroczy zegarek :) część przyjdzie do mnie w paczce gdyż bagaż podręczny to jedyne 10 kg,a kosmetyki można zabrać pakowane tylko po 100 ml więc szkoda przelewać w pojemniki :)



wtorek, 23 września 2014

Zasłużony urlop

...... od wczoraj do niedzieli mam 7 dniowy urlop i spędzam go u mojej siostry na Wyspach :) więc parę dni mnie tu nie będzie ale jak wrócę wszystko nadrobię i oczywiście zdam relację :) 



   aa dodam, że dużo dziewczyn wyjeżdżając dodaje swoje wyjazdowe kosmetyczki, a nawet walizki, a ja nie miałam czego pokazać gdyż siostra oznajmiła żebym nie zabierała niczego po za torebką gdyż wszystko łącznie z bielizną mi zakupiła więc dzięki temu będę mogła zabrać ze sobą więcej w drodze powrotnej :D

Pozdrawiam! 

środa, 17 września 2014

L'biotica- regenerujący krem do rzęs

     Dziś chciała bym wam przedstawić L'biotica- regenerujący krem, do rzęs. W połowie września zakupiłam go czytając opinie na blogach i nadal testuje. Puki co mogę napisać, że jest przyjazny dla oczu, nie podrażnia, bezzapachu o konsystencji przezroczystej maści. W poręcznej małej tubce chodź nie przepadam za wyciskaniem pewnie mogła bym mieć lepszy pomysł na sposób aplikacji :)Jeśli chodzi o efekty w chwili obecnej ciężko o nich mówić ale jak skończę opakowanie napiszę wam szczegółową opinię. 






A wy możecie polecić jakiś skuteczny środek do odnowy rzęs albo jakiś specyfik, który zagęszcza rzęsy ? :)

piątek, 12 września 2014

Chwalipięta :D

      Zgodnie z tematem postu chciałam wam się pochwalić, że udało mi się wygrać w mini konkursie La Roche na produkt effaclar duo + 
    Produkt ten sama zakupiłam nie dawno o czym za pewne czytałyście u mnie na blogu ale fart chciał, że dostałam go za fri od La Roche do spróbowania,a próbuję go już prawie od miesiąca i cieszę się jak dziecko, że mam kolejną tubkę bo jest na prawdę świetnym produktem i już widzę ogromną poprawę swojej cery :)



środa, 10 września 2014

Colon Slim Skuteczne Odchudzanie

 Colon Slim-suplement diety- skuteczne odchudzanie -Jakiś czas temu zamówiłam na stronie http://zafree.com.pl/ próbkę produktu Colon C zdrowe jelita- razem z dwoma próbkami, które wystarczyły na spróbowanie produktu przez całe dwa dni przyszła ulotka prezentująca pozostałe produkty. Owszem z Colon C byłam bardzo zadowolona i pewnie w przyszłości zdecyduję się na zakup zarówno tego obecnego Slim jak i zdrowe jelita i będę dzielić na porcje. Uważam, że przy moim trybie życia ten produkt jest niezwykle przydatny. Szybkie i nie regularne jedzenie, nie odpowiednie przegryzanie pokarmów. Wszystko to wiążę się z tym, że nasz organizm nie jest w stanie tego wszystkiego przetrawić. Colon C brany dwa razy dziennie po jednej łyżce zapewnia regularność wypróżnień i tym zdrowe jelita. Nie jest to jeden z kolejnych przeczyszczaczy, a produkt naturalny także polecam. Warto poczytać co na temat produktu pisze producent. 




wtorek, 9 września 2014

Cacharel Amor Amor Absolu

Cacharel Amor Amor Absolu- twórcą jest Dominique Ropion.Nuty zapachowe:nuta głowy: grejpfrut, czarna porzeczka, grejpfrut Victorii, ananasnuta serca: jaśmin, frangipani, konwalianuta bazy: wanilia, benzoin, drzewo sandałowe, pralinyInternetowy zakup na iperfumy.pl piękny zapach za nie wielką cenę :)Jestem w nim zakochana od dawna, w sam raz ten rodzaj słodkości będzie nadawał się na jesień.








        Od dłuższego już czasu szukam czegoś dla siebie ale niestety jestem wybredna i ciężko mi coś wybrać. W tych perfumach zakochałam się ładnych parę lat temu tzn jeszcze w tych, które były pierwsze :),a później przetoczyło się jeszcze wiele słodkości, które mi się nudziły,a teraz znowu do nich powróciłam chodź nie zaprzeczam,że nadal będę szukać swojego ideału :)

piątek, 5 września 2014

co nowego we wrzesniu? ,a no nie wiele :)


          Tak jak wspomniałam już pisząc wcześniej najwyższy czas przestać chomikować i zacząć zużywać zakupione już wcześniej zapasy :) Postanowiłam kupować tylko to co się skończyło w danym miesiącu i nie nadużywać budżetu kolejnymi zapasami.

Nivea- pearl & beauty- antyperspirant w sztyfcie- juz wiem, że raczej do niego nie wrócę :) zero skuteczności, a skusił mnie ładny delikatny zapach.  W przyszłym miesiącu skuszę sie na coś droższego w celu sprawdzenia :)
Dove- żel pod prysznic- jakiś czas temu kupiłam ten żel o innym zapach i nie oceniłam go zbyt ciepło :) no ale cóż zrobić skoro skusiłam się znowu z powodu pięknego słodkiego zapachu :)
TRESemme THERMAL CREATIONS- mgiełka do stosowania podczas użycia suszarki, prostownicy czy też lokówki. Wcześniejsza wersja, którą tu prezentowałam sprawdzała się lepiej. Zauważyłam, że ta odżywka mocno skleja moje włosy,a jak ze skutecznością opowiem jak dłużej poużywam :)
NIVEA- Fruity Shine- Watermelon- standardowo jeśli chodzi o ochronę ust i nadanie im lekkiej barwy- żadna z ochronnych pomadek nie sprawdza się u mnie tak dobrze. Piękny zapach arbuza, którego uwielbiam i lekki różowawy połysk.
RIMMEL-WONDER'FULL-mascara with argan oil- skusiła mnie reklama w tv ale czy było warto puki co nie sądzę ale może się przyzwyczaję do tej mega wiotkiej szczoteczki i rzadkiej konsystencji :)
Zalotka- zakupiona w rossmannie- metalowa- nigdy nie używałam tego rodzaju upiększacza :D ale po kilku próbach stwierdzam, że jestem za i jeśli czas pozwoli będę używać :)) Mówię o czasie bo u mnie poranne zbieranie to jak walka na dzikim zachodzie :)

wtorek, 2 września 2014

sierpniowe Denko- nauka nie chomikowania :)

         Jest tego wyjątkowo mało i pewnie tak będzie z tego względu, że obiecałam sobie wszystko zużywać do końca i do każdej rzeczy, którą kupię znaleźć jakieś zastosowanie jeśli mimo wszystko nie spełnia swoich funkcji. No próbuje i ogromnie staram się nie robić zapasów dlatego zakupów wrześniowych też nie będzie za wiele :)

 ISANA- żele pod prysznic-uwielbiam je i zwykle jeśli je kupuje staram się wybierać te z limitowanej edycji. Jedne z moich ulubionych kosmetyków i na pewno będę nie raz do nich wracać.
 GARNIER Mineral Protection i NIVEA duble effect- antyperspiranty, które zupełnie się u mnie nie sprawdzają i pewnie poszperam trochę po waszych blogach i poszukam czegoś do spróbowania nowego i może trafie w końcu na coś co będzie i mi służyć. Białe plamy, kruszący się pyłek pod pachami, nietrwałość, brak ochrony przed poceniem. Jedyny plus to zapach ale nie tego oczekiwałam :)
 Bebeauty-delikatny żel krem łagodzący- o nim już pisałam i wracam do niego za każdym razem- nie podrażnia, dobrze oczyszcza i ładnie pachnie. 
LACTACYD-żel do higieny intymnej-ładny zapach, wygodne opakowanie- moje ulubione z pompką :), łagodzi podrażnienia i nie powoduje pieczenia- jeśli będzie w promocji na pewno się skuszę ale puki co zostaję przy AA- intyma pro.
IWOSTIN-PURRITIN-krem na noc redukujący niedoskonałości- kompletny nie wypał w moim przypadku nie potrzebnie wydane pieniądze- krem do tej pory się nie skończył co świadczy o jednym z jego plusów wydajności i pewnie wykończę go na szyję i dekolt bo nie podrażnia i dobrze nawilża ale żadnych cudów nie zdziałał na niedoskonałości. Nie zauważyłam żadnych zmian. Może jeśli ktoś ma tylko zaskórniki ale też nie byłą bym tego taka pewna bo w moim przypadku nawet ich ilość sie nie zmniejszyła. Wiem, że czekałyście na opinię- więc śmiało piszę, że nie warto jest wiele kremów, które dobrze nawilżają, a ten mija się ze swoim celem. Rano budziłam się z tłustą świecącą cerą...

Próbki, próbki :) ehhh przez te moje nowości kremowe nie miałam zupełnie dla nich czasu w sierpniu, a bo ten iwostin na noc wiec juz nic po za tym nie stosowałam, na rano też wykańczam filtr La-Roche więc tylko będąc na krótkim wyjeździe zabrałam dwie próbki i Eucerin-Dermo PURIFYER- kojący krem nawilżający do cery trądzikowej pozytywnie mnie zaskoczył-bardzo przyjemna konsystencja bezzapachowa, bardzo fajnie rozprowadza się na skórze, jest wydajny starczył mi na 3 użycia i bardzo dobrze nawilża nie powodując jednocześnie efektu przetłuszczonej cery co powodował iwostin. VICHY IDEALIA- nie wiem co producent miał na myśli? krem z perełkami o bardzo delikatnym zapachu mega miłej kremowej konsystencji, a po nałożeniu?- wałkował się na mojej skórze- zupełny nie wypał dobrze, że istnieje coś takiego jak próbka i czasem udaje nam się je zdobyć bo kremy tej marki nie należą do najtańszych.
URIAGE- MAT-EAU THERMALE- pierwszy raz w moich łapkach ta marka, lubię takie większe próbki łatwiej sprawdzić czy dany kosmetyk jest dla nas no i jego skuteczność- Krem bezzapachowy, bardzo fajnie się rozprowadza na skórze i tak matuje nie powodując przy tym podrażnień bo mam wrażenie, że nie tylko matuje ale i bardzo fajnie nawadnia i nawilża cerę. Faktem jest, że nawilżenie nie trwa długo ale cera jest po nim mino wszystko przyjemna w dotyku więc może kiedyś się skuszę :)